Chleb z własnego wypieku.
2023-05-07Chleb z własnego wypieku.
Zdarza się w życiu tak, że przychodzi czas kiedy trzeba zrobić w swoim życiu rewolucję. Palenie, którego tak naprawdę nie miało się ochoty rzucić przez kilkadziesiąt lat rzuca się z dnia na dzień. Niezdrowy styl życia zmienia się radykalnie, a upodobania kulinarne idą w kąt na korzyść zdrowych pokarmów. Zapewne musi być do tego jakiś silny bodziec aby takie zmiany musiały nastąpić. Jak zapewne się domyślacie takim bodźcem może być jedynie choroba.
W czasie przechodzenia na odpowiednie diety szukaliśmy różnego rodzaju wskazówek. Niestety wbrew pozorom nie jest to takie łatwe jakby się mogło wydawać w dobie internetu. No cóż. W sieci jest wiele dobrych rad i recept na wszystko z jednym zastrzeżeniem, że są one bardzo ogólne i nie przystosowane do konkretnych schorzeń konkretnego organizmu człowieka. Weźmy na przykład dowolną dietę, która jest niby dietą cud. Ale co jeżeli dany organizm ma nietolerancję pokarmową czy też alergię na dane produkty. W naszym przypadku zaczęliśmy szukać odpowiednich dla nas składników pokarmowych.
Chleba naszego powszedniego …
To chyba już sporo mówi. Chleb jest jednym z tych składników pożywienia, który spożywany jest dość często. Można oczywiście zrezygnować z pieczywa lub też ograniczyć jego spożycie. Można też nie rezygnować, a wręcz uczynić z niego swojego sojusznika. Nasz wybór padł na chleb orkiszowy. Niestety brak zaufania do chleba pieczonego przemysłowo i sprzedawanego w sklepach czy piekarniach pchnął nas do pieczenia chleba w domu.
Chleb pieczony w domu na zakwasie – wiesz co jesz.
I to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze. Przypomnieliśmy sobie o niewielkim młynie na Podlasiu gdzie kupowaliśmy już wcześniej mąkę, a także produkowany z niej makaron czy też kruche ciasteczka. Wiemy, że ziarna do tego młyna dostarczają okoliczni rolnicy, którzy dość rzetelnie podchodzą do uprawiania zbóż. Okolica jest czysta i wolna od dużego przemysłu mogącego mieć jakiś większy wpływ na skażenia powietrza, gleby czy też wód gruntowych. Decyzja zapadła. Zaczęliśmy piec własny chleb z podlaskiej mąki z małego młyna. Z mąki orkiszowej, która to niesie ze sobą pewne korzyści zdrowotne.
Chleb orkiszowy naszym podstawowym pieczywem.
Orkisz to odmiana pszenicy (z łac. Triticum spelta), której historia sięga czasów starożytnych. Uprawiany był na Bliskim Wschodzie, przez Izraelitów, German i Rzymian. Stanowił posiłek gladiatorów oraz zawodników igrzysk. W XII wieku rozpropagowała go przeorysza klasztoru Benedyktynów Hildegarda z Bingen, reformatorka Kościoła katolickiego i znana uzdrowicielka. Orkisz był w medycynie św. Hildegardy najistotniejszym środkiem odżywczym i zarazem leczniczym. Podkreślała ona między innymi takie prozdrowotne cechy tego zboża, jak wzmacnianie mięśni, wspomaganie ukrwienia oraz działanie natłuszczające i łagodzące. Twierdziła nawet, że ma ono właściwości poprawiające samopoczucie i „rozpogadzające duszę”.
W swoich teoriach św. Hildegarda piszą o orkiszu i mące orkiszowej miała rację. Orkisz jest bowiem zbożem bardzo zdrowym. Jest także jednym z trzech produktów w stu procentach przyswajalnych przez ludzki organizm. Bogatym w mikro- i makroelementy, takie jak: mangan, fosfor, żelazo, cynk, wapń, selen. Posiada on wiele innych zalet o czym można by było pisać jeszcze wiele. Najważniejszym argumentem jest to, że to prastare zboże zachowało swoją pierwotną formę. W odróżnieniu od swojej kuzynki, pszenicy, nie poddano go modyfikacjom genetycznym.
Moje wrażenia z własnego wypieku chleba.
Niesamowity smak inny niż nawet do tej pory kupowane chlebki z „dobrych piekarni” i za spore kwoty. Dosłownie dwie niezbyt grube kromki potrafią mnie zasycić. Czuję po raz pierwszy, że chleb orkiszowy pieczony przez moją partnerkę w domu po prostu karmi mój organizm nie zapychając żołądka.
Wiemy co w nim jest. Dodajemy olej lniany i olej z czarnuszki do ciasta na chleb, a także ziarna słonecznika. Możemy komponować go dowolnie. No oprócz zakwasu dodać troszkę drożdży. możemy decydować o ziarnistości pieczywa odpowiadającej naszym gustom. Chociaż w moim przypadku pierwszy chlebek upieczony w domu okazał się tym najlepszym wzorcem jak dla mnie i taki właśnie chcę teraz jeść. Z kolei moja narzeczona troszkę zmieniła sobie recepturę i taki chleb piecze dla siebie.
Myślę, że tematu pieczenia własnego chleba wrócimy wkrótce. W wolnej chwili postaramy się nagrać film z poszczególnych faz naszego arcydzieła skomponowanego bezpośrednio nasze gusta. Podzielimy się z Wami również zapewne kilkoma przepisami i sposobami pieczenia w różnych piecach i przeznaczonych do tego urządzeniach.
Jeżeli podoba Ci się nasza strona możesz przekazać nam darowiznę poniżej. Dziękujemy.
Dziękujemy 🙂