Zdrowie natura i ja

Zdrowie natura i ja

Zdrowie to najważniejsze co towarzyszy naszemu życiu. Oczywiście posiadając je w dobrym stanie, a przynajmniej kiedy nie czujemy jego stanu pogorszenie. Niestety dobry stan naszego ciała i umysłu często lekceważymy. A kiedy pojawiają się symptomy chorobowe dopiero wtedy szukamy ratunku.

Zapewne łatwiej jest to zrozumieć na przykładzie samochodu. Kiedy mamy nowy pojazd jeździ on najczęściej sprawnie, Równo pracuje silnik, zawieszenie nie stuka i daje komfort z jazdy po wybojach. Hamulce reagują właściwie, a światła pomagają nam dostrzec drogę w ciemnościach. Oczywiście musimy nowym samochodem jeździć na przeglądy. Musimy zmieniać olej w odpowiednim czasie i wykonywać inne czynności aby jego stan był jak najlepszy. Niestety kiedy czas gwarancji minie często zaniedbujemy przeglądy w odpowiednim czasie. Olej wymieniamy kiedy nam się o tym przypomni albo kiedy ubędzie go już na tyle, że lampka zaświeci się na czerwono. Albo nalejemy ten najtańszy, a nie zalecany prze producenta. Zawieszenie zacznie mocno stukać, a samochód nie będzie się stabilnie prowadził. Kiedy będą cięższe warunki atmosferyczne to zaczniemy tracić widoczność bo nie sprawdziliśmy czy mamy płyn do w spryskiwaczu szyb.

Oczywiście także w nowym samochodzie mogą wystąpić różne problemy już po niedługim czasie eksploatacji. Może gasnący silnik, skrzypiące zawieszenie czy temu podobne. Są to wady ukryte na które nie mamy wpływu. Natomiast zawsze na większość rzeczy mamy jakiś wpływ. Wystarczy diagnozować pojazd w określony odstępach czasu nawet już po upływie gwarancji i naprawiać go rzetelnie gdy coś nie zagra. Dbać na co dzień aby i jeździć nim tak aby go po prostu nie zajeździć

Co ma to wspólnego ze zdrowiem?

Zapewne większość z Was zrozumiała już analogię z powyższego opisu dbałości o samochód jak i o własne zdrowie. Zdarzają się także w życiu samochodów jak i ludzi wypadki czyli zdarzenia nagłe. A także o czym wspomniałem powyżej. Co do wad ukrytych jak i wypadków nie mamy zbytniego wpływu tak na swoje zdrowie ogólne mamy i to dość istotny wpływ. Różnica pomiędzy człowiekiem, a samochodem jest taka, że samochód jest maszyną – narzędziem w rękach człowieka, a człowiek jest samodzielnie myślącą i podejmującą decyzję jednostką. Dlatego też samochodu nie można winić za wypadek. Nawet kiedy wypadek ma związek ze złym stanem technicznym, ponieważ to człowiek dopuścił do takiego stanu.  Rozumiem, że Wy zrozumieliście kto odpowiada poza „wadami ukrytymi” i wypadkami za Wasze zdrowie i życie. Wy sami odpowiadacie za to wszystko.

Osoby, które tego nie zrozumieją mają o wiele mniejsze szanse na cieszenie się dobrym zdrowiem i długie lata życia. Mogę jednak one mieć za to „szczęście” lub jakiś dar i być zdrowszymi, a także żyć dłużej od tych co zrozumieli powyższe. Na to nie ma silnych reguł i wybór należy do nas samych.

Komu zaufać kiedy będzie naprawdę źle ?

Pomijając fakt, że jesteśmy zwolennikami medycyny naturalnej, wschodniej. opartej na suplementach naturalnych, itp. to jednak w sytuacji naprawdę poważnej choroby postanowiliśmy zaufać medycynie konwencjonalnej. Czyli ludziom posiadającym wykształcenie medyczne – lekarzom. Niestety ale w pewnych sytuacjach nie ma czasu na eksperymenty. Kiedy diagnoza u Żanety wskazała nowotwór wątroby o dość znacznym rozmiarze decyzja mogła być tylko jedna. Zapadła decyzja o operacji mającej na celu wycięcie części wątroby wraz z guzem. Pomiędzy decyzją i ustalonym terminem operacji mieliśmy jeszcze chwilę czasu. Około miesiąca poświęciliśmy na odpowiednią suplementację Żanki ale także odwiedziliśmy „szamankę” (niestety jak się okazało w złym tego słowa znaczeniu. Od początku coś mi podpowiadało, że to nie jest dobry pomysł. Ale polecona kobietę polecał jeden z członków rodziny Żanety. Notabene nie był on jeszcze „pacjentem” tej pani. To opowieść na osobny post. Być może ta pani stanie przed prokuratorem. To jak Wy byście zareagowali w takiej sytuacji to Wasza decyzja, którą powinniście gruntownie przemyśleć i nie poddawać się żadnym „dobrym radom”.

Decyzja Żanety przy moim pełnym poparciu

Ta decyzja Żanety, którą podjęła Żanka przy mojej pełnej aprobacie było z mojego punku widzenia jedyną słuszną. Nowotwór był wykryty kiedy był naprawdę bardzo duży, być może nawet 2-3 miesiące zwłoki i nie byłoby szans na ratunek. Po resekcji wątroby okazało się, że nowotwór jest złośliwy. Obecnie trwają badania kwalifikacyjne do przeszczepu. Od czasu operacji (początek stycznia 2023 r.) zmieniliśmy mocno nasz tryb życia, żywienie, a także podejście do życia i natury.  Natura bowiem ma tu wielkie znaczenie. W obecnej chwili działa kojąco i uspokajająco. Co w takiej sytuacji jest bardzo ważne zarówno dla Żanety jak i dla mnie. Zaczęliśmy „połykać” wiedzę zarówno z zakresu medycyny „uznanej za jedyną i słuszną” ale także z zakresu medycyny alternatywnej. Testujemy, sprawdzamy i segregujemy informacje te ze świata odrealnionego od tych, które jesteśmy w stanie przyjąć i wykorzystać.
Zbieramy informacje o właściwościach ziół, warzyw, owoców, olei spożywczych, witamin i minerałów. Także o połączeniach ich w diecie co jest bardzo istotne. Niektóre składniki diet wręcz się wspomagają  ale są też takie, których połączenie może mieć niekorzystne interakcja.

Sprawdzamy także za pomocą przyrządu SOEKS EKO TESTER surowce z których przygotowujemy posiłki, a także testujemy nim wodę.
Tematem jakości żywności czy wody zajmiemy się w kolejnych postach. To bardzo istotny temat dla zdrowego trybu życia.
Dodam jeszcze, że co nas najbardziej cieszy i daje nadzieję nam i innym ludziom to fakt, że są lekarze z dyplomami. którzy zajmują się medycyną niekonwencjonalną. Według nas jest to najlepsze połączenie, które wielu ludziom może pomóc. Ponadto warto stosować założenia medycyny wschodniej aby zapobiegać zamiast się leczyć.